Nastolatki – już nie dzieci, jeszcze nie dorośli. Nie wiadomo jak ich traktować. Oni chcieliby żeby uważać ich za dorosłych, tak żeby mogli wracać do domu kiedy chcą, poza domem robić co chcą, spotykać się z kim chcą, kupować co chcą, ale jednocześnie idealnie byłoby, gdyby za to wszystko nie musieli ponosić konsekwencji i żeby rodzice nadal odpowiadali za ich czyny. Okres adolescencji czyli dojrzewania to taki czas, w którym dziecko powoli wchodzi w świat dorosłych. Jest to związane z burzą hormonów, ze zmianami fizycznymi , emocjonalnymi i psychicznymi. Zaczyna się stosunkowo wcześnie w wieku 12 -13 lat. Nastolatek buduje swoją tożsamość korzystając z doświadczenia swoich rodziców, swojego własnego, szuka dla siebie miejsca w dorosłym życiu. Testuje normy i zasady narzucone przez świat i środowisko. Chce mieć własne zdanie na każdy temat odrzucając na wstępie wszystko to co podsuwają rodzice. Jednocześnie ma ogromną potrzebę przynależności. Już nie do rodziny, ale do grupy rówieśniczej. Boi się, że może nie zostać zaakceptowany. Jest gotowy podjąć ryzykowne działania, żeby grupa go nie odrzuciła. Rodzice są pełni niepokoju widząc zmiany w zachowaniu swojego dziecka, które już nie opowiada tak chętnie o sobie, zamyka się w swoim pokoju, albo snuje po domu w słuchawkach.
Czy już trzeba reagować, które sygnały wysyłane przez nastolatka są niepokojące?
- kiedy zachowanie dziecka zmienia się diametralnie i na dłużej (dotychczas był radosny, rozmowny i aktywny, teraz jest jakby nieobecny, zamyka się w swoim pokoju, nie spotyka z rówieśnikami)
- kiedy jest smutny, przygnębiony, nie rozmawia z rodziną i takie zachowanie powoli stają się normą
- kiedy jego nastrój zmienia się skrajnie i często
- kiedy znika z domu na długo, nie wraca o ustalonej porze, wychodzi nie mówiąc dokąd, nie mówi z kim się spotyka
- kiedy zmienił swoich starych przyjaciół na nowych, których nie przedstawia rodzicom
- kiedy łamie po kolei wszystkie umowy, z których do tej pory się wywiązywał, bywa wulgarny, gwałtowny
- kiedy wraca pod wpływem alkoholu
- kiedy ma nadmierny apetyt, albo nic nie je przez dłuższy czas
- kiedy znikają pieniądze z portfela
Jak reagować? Czego unikać? O tym napiszemy w następnym odcinku.